Wyginaj śmiało ciało – czyli od czego zacząć pierwszy trening na siłowni?

Nie masz pomysłu jak zagospodarować długie jesienne wieczory? Przeraża cię nadchodząca zima? Doskonałym pomysłem na wolny czas i piękną sylwetkę będą treningi na siłowni. Pierwszy trening nie należy do łatwych, dlatego warto wiedzieć od czego zacząć.

Kto pyta… nie ma kontuzji

Wyposażony w strój sportowy, ręczniki i wodę mineralną wkraczasz na salę zapełnioną wysportowanymi sylwetkami zadając sobie pytanie: co ja tu właściwie robię. Spokojnie. Za kilka miesięcy to ty będziesz na ich miejscu. Debiut na siłowni warto wybrać
w takim miejscu, które oferuje usługi trenera personalnego przy pierwszej wizycie gratis. Specjalista nie tylko oprowadzi cię po siłowni, zaprezentuje maszyny, ale pokaże ci jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia oraz w zależności od tego, co chcesz osiągnąć dobierze odpowiednie zestawy ćwiczeń. Bez tej wiedzy twój wysiłek może ci poważnie zaszkodzić. Gdy nie ma takiej siłowni w pobliżu, nie bój się zadawać pytań pracownikom siłowni – im także zależy na tym, żebyś był zadowolony z efektów ćwiczeń.

Stawy i mięśnie – do rozgrzewki marsz!

Twoje mięśnie i stawy muszą dostać sygnał, że za chwilę będą zmuszone do pracy ze zdwojoną siłą. Warto poświęcić co najmniej kwadrans na solidną rozgrzewkę obejmującą przysiady, skłony, bieżnię, rowerek, wymachy rękami, nogami, krążenia nadgarstków. Twoja rozgrzewka powinna być dynamiczna – im więcej mięśni i stawów w nią zaangażujesz tym lepiej.

Masa czy rzeźba?

Już od pierwszego treningu warto określić cel swoich ćwiczeń, to znaczy czy jest nim redukcja tkanki tłuszczowej, czy raczej przyrost masy mięśniowej. Odmienne rezultaty przyniesie trening cardio (aerobowy), oporowy (siłowy), interwałowy – z tego powodu tak istotny jest dobór odpowiednich ćwiczeń – ich kolejności oraz liczby powtórzeń. By ćwiczenia na siłowni były skuteczne należy wykonywać je regularnie. Dla początkujących zaleca się ćwiczenia trzy razy w tygodniu przez około jedną godzinę.